Moja pasja to praca z biżuterią. Początki działań związanych z jej tworzeniem sięgają lat osiemdziesiątych.

W czasach PRLu wyrób biżuterii bardzo różnił się od tego jaki jest dzisiaj. Przede wszystkim nie było żadnej konkurencji i praktycznie wszystkie wyroby ze srebra, złota można było od razu  sprzedać. Największym problemem było zdobycie surowca i narzędzi. Ze srebra próby 800 robiłem kolczyki do małych sklepów prywatnych w całym kraju.

Początki lat dziewięćdziesiątych to bum na biżuterię złotą. Po latach ograniczeń, można było kupić na wolnym rynku w niskich cenach złom złota i sprzedawać wyroby na które był duży popyt. Zacząłem robić biżuterię złotą, mogłem ją wstawiać do dużych sklepów jubilerskich.

Po jakimś czasie ceny złota znacznie wzrosły i wróciło zainteresowanie biżuterią srebrną.

W srebrze pracuje mi się dużo lepiej niż w złocie, dlatego też zrezygnowałem ze złota. Zająłem się biżuterią srebrną i obecnie półfabrykatami do jej wytwarzania.